Wybór nasion do sadzenia nie jest łatwym zadaniem. Zbyt wiele pokus dla ogrodników jest obarczonych nowoczesnym rynkiem odmian roślin. „Najsmaczniejszy”, „odporny na prawie wszystkie choroby”, „rośnie w dowolnym regionie”, „najbezpretensjonalny” – czytasz to i wyciągasz rękę, żeby to kupić. Choć podświadomie wiadomo, że nie ma uniwersalnej odmiany roślin – tak, aby rosła w każdych warunkach i wcale nie chorowała, była dobrze przechowywana i nadawała się zarówno na zupę, jak i na kompot, to jednak uparcie takich szukamy odmiany. Ale na próżno. Różne odmiany i typy są dobre właśnie ze względu na swoje cechy, które pozwalają wybrać te, które odpowiadają Twoim warunkom i wymaganiom. Artykuł będzie dotyczył testowanych przez nas bakłażanów w różnych kolorach – jak bardzo są niedoceniane i które lepiej uprawiać do określonych celów kulinarnych.
Paleta Bakłażanów – o smaku bakłażanów w różnych kolorach
Zawartość:
Bakłażan – dzieci słońca
Bakłażany są dziećmi ciepła i słońca. Dlatego najlepiej sprawdzają się w regionach, w których lata są gorące i słoneczne. I nieważne, jak mroźna i długa była zima. W postaci sadzonek nadal stoją w domu, ciepłe.
Moja mama jest doświadczonym eksperymentatorem, dużo pracowała w regionie moskiewskim, próbując wyhodować akceptowalne bakłażany, chociaż nie jest to łatwe, ale możliwe. A kiedy przeprowadziłem się na terytorium Chabarowska, do Komsomolska nad Amurem, okazało się, że bakłażany dobrze rosną i owocują w każdym ogrodzie, wiele z nich na otwartym terenie. Uprawialiśmy je tam również na otwartym polu i co roku zbieraliśmy plony.
Po przeprowadzce do Kubania znacznie rozszerzyły się nasze możliwości bakłażanowe, z których korzystamy. Ale najbardziej zaskakujące jest to, że na okolicznych targowiskach nie można zobaczyć szczególnej odmiany bakłażanów. Najczęściej sprzedawane (i lepiej kupowane) są dość tradycyjne „niebieskie” wydłużone, zaokrąglone z błyszczącą ciemnofioletową skórką. I nawet w ich zastosowaniu nie ma zbyt dużej różnorodności: marynowane bakłażany, jakie robiły babcie, pikantne przekąski z bakłażanów, takie jak „język teściowej”, kawior. Ba, nawet jako składnik gulaszy warzywnych i warzyw z grilla.
Bakłażany zasługują na lepsze podejście do siebie i szersze wykorzystanie – mają ogromny potencjał! Hodowcy starają się o nas, tworząc odmiany nie tylko na różne warunki klimatyczne, ale także do różnych zastosowań kulinarnych. Z tego punktu widzenia proponuję rozważyć wielokolorowe odmiany bakłażana.
Bakłażan „Ping-Pong”. © Domek Babci
biały bakłażan
Zaczęliśmy eksperymenty z bakłażanami białymi, średniej wielkości, jajowatymi, „Tenis stołowy”. Bardzo śmieszne rośliny. Krzew usiany białymi „jajkami” to rozkosz dla oka i cel pielgrzymek przyjaciół i znajomych.
Obrane z łodyg i złożone w wiaderku – na ogół są nie do odróżnienia od jaj kurzych. To właśnie w tej odmianie miąższ jest dość gęsty, co pozwala smażyć talerze, które się nie rozpadają, aby zrobić piękny pieczony „akordeon” lub „jeże” (ten sam „akordeon”, po prostu pocięty i przecięty). Połówki świetnie sprawdzają się jako baza do farszu na jeden kęs. Lub dwa. Marynowane całe owoce są niezwykle dobre zarówno w słoiku, jak i na talerzu.
Dalsze eksperymenty z uprawą białych bakłażanów wykazały, że są one bardzo różne. Tak gęstego miąższu nie spotykaliśmy już w innych odmianach, u białych o długich owocach („Najbardziej delikatny F1″, „Łabędź”, „Biała noc”) miąższ jest bardzo delikatny, rozpada się po ugotowaniu, ma grzybowy posmak. Dla kawioru – dar niebios: szybko się gotuje, ma wyśmienity aromat i delikatną konsystencję. Dobrym pomysłem jest także zastosowanie bakłażana białego jako swoistego zagęstnika do sosu – miąższ podczas obróbki cieplnej szybko zamienia się w puree. Bliskowschodnie dipy „baba ganoush” i „mutabal” z tak delikatnych odmian są łatwe w wykonaniu i mają doskonały smak.
W żadnym białym bakłażanie nie ma goryczy, można je ugotować bez wcześniejszego przygotowania. Mają niewiele nasion.
Istnieje już wiele odmian bakłażana białego, o różnych okresach dojrzewania i dla różnych regionów – nie będzie trudno wybrać taki, który odpowiada Twoim warunkom. W kuchni hiszpańskiej bardzo szeroko stosowane są białe bakłażany. Dodatkiem do nich jest tradycyjnie podawany z mięsem, gdyż najlepiej podkreśla jego smak.
Przeczytaj także nasz artykuł Jak uprawiać bakłażany bez sadzonek na otwartym polu.
Bakłażan „Kermit”. © Rebecca McMahon
zielony bakłażan
Zielone bakłażany są popularne w Chinach i Tajlandii i dobrze komponują się z ostrą papryką i curry. Mają bardzo różny kształt – kreatywni Chińczycy wydobyli wiele ciekawych rzeczy do swoich kulinarnych celów. Są w kształcie banana, szabli, łzy, pomidora, jabłka i tradycyjnego bakłażana, tylko zielone. W kolorystyce zielone bakłażany również wykazują pomysłowość: ciemnozielone, jasnozielone, gładkie i z białymi paskami, plamami, wzorami – piękno!
Na przykład odmiana „Kermit” ma zaokrąglone owoce, przypominające małe niedojrzałe arbuzy. Co więcej, te arbuzy (z dużym kurczakiem lub dużym gęsim jajkiem) na krzakach są ciemne! To prawda, że dzieje się to podczas gorącego i słonecznego lata pod koniec sierpnia. Na środkowym pasie odmiana ta nadaje się tylko jako uprawa szklarniowa. „Arbuzy” nadają się do konserw pełnoowocowych: marynowania, marynowania. Ich miąższ jest bardzo delikatny, wręcz przeznaczony do dań tajskich przy minimalnej obróbce cieplnej. Ale moim zdaniem obfitość przypraw w kuchni tajskiej całkowicie zatyka wykwintny smak zielonego bakłażana z zauważalnym odcieniem grzybów. Jednak jak wiadomo, trudno jest znaleźć osoby podobnie myślące pod względem gustu i koloru.
W wersji rosyjskiej małe okrągłe bakłażany są niezastąpione do grillowania jako dodatek do grilla lub samodzielnie. Poza tym najlepsze są te zielone: mają więcej cukrów i karmelizują się w ogniu, dekorując zarówno wyglądem, jak i smakiem.
Bakłażany z zielonymi owocami nie mają goryczy, miąższ jest zazwyczaj delikatny, nadaje się do dipów, sosów, kawioru lub szybkiego smażenia. Miąższ z pieczonych zielonych owoców (a właściwie jagód), który w blenderze zamienił się w puree, warto dodać do sosu pomidorowego do pizzy – znakomicie wzbogaca smak. Nawiasem mówiąc, cienkie plasterki bakłażana również organicznie pasują do pizzy.
W przypadku indyjskiego chutneyu gotowana miazga z bakłażana nadaje niezbędną gęstość i konsystencję, łącząc kawałki gęstszych warzyw w jeden pyszny sos.
Oprócz „Kermita” testowaliśmy odmiany «Alyonka”, „Joga”, „Szmaragd F1”. W sprzedaży można znaleźć odmiany odpowiednie dla różnych regionów. Najtrudniejszą częścią uprawy zielonych bakłażanów jest uświadomienie sobie, że są dojrzałe.
Bakłażan „Szmaragd F1”. © Ogród kwiatowy
Bakłażan „Frant”. © Nasiona SeDeK
Bakłażan „Żółte jajko” © e-sokoni
Czerwony i żółty bakłażan
Bardziej dekoracyjne w naszym kraju były bakłażany czerwone i żółte. Różnorodność „Elegant” z małymi czerwonymi „pomidorami” wygląda jasno i oryginalnie, ale liczba owoców jest niewielka, a w stanie zaczerwienionym są zauważalnie gorzkie. Tymczasem są niedojrzałe, szkoda je rozdzierać, chcę podziwiać czerwone. Kilka smakowało jako niedojrzałe, zielonkawe po usmażeniu – średni smak bakłażana. Odmiana tolerująca cień i zwarta, polecana nawet do uprawy na parapetach. Dobrze rośnie na naszej glebie.
„Żółte jajko” należy spożywać także wtedy, gdy owoce są jeszcze niedojrzałe, białe. Są mniejsze niż Ping-Pong i mają biały, delikatny miąższ. W przeciwieństwie do czerwonych, na krzaku jest ich zauważalnie więcej. Te bakłażany w stanie białym, niedojrzałym nadają się do marynowania i fermentowania w całości – wychodzi pięknie i smacznie, „na jeden ząb”. Owoce pozostawione do dojrzewania przybrały słoneczną żółć. Jeśli ich nie odetniesz, ale wykorzystasz krzaki jako element dekoracyjny, wyglądają niezwykle elegancko. Niestety w Komsomolsku nad Amurem nie udaje się pełna dekoracyjność – dwadzieścia osiem biedronek, znacznie bardziej żarłoczne odpowiedniki stonki ziemniaczanej, obgryzają liście.
Nasiona tych bakłażanów są rozmieszczone wewnątrz owocu, prawie jak nasiona pomidorów. Marynowanie małych zaokrąglonych bakłażanów w różnych kolorach: białym, zielonym, czerwonym, fioletowym, żółtym okazuje się niezwykle piękne. Czerwone i żółte należy przed marynowaniem namoczyć w słonej wodzie na kilka godzin, a mimo to zauważalnie tracą smak na rzecz bieli, zieleni i fioletu.
Bakłażan „Matrosik”. © Uogorod
Bakłażan „Udmalbed”. © Rzadkie nasiona
Bakłażan „romański”. © Rzadkie nasiona
W paski lub coś w tym stylu
Najsłynniejsza odmiana pasiasta – «Marynarz”, więc go wyhodowaliśmy. Wspaniała odmiana pod wieloma względami: bezpretensjonalna, owocna. Owoce są średniej wielkości, okrągłe, białe z gęstymi fioletowymi paskami. Miąższ jest dość twardy, a skórka stosunkowo cienka. Odmiana ta świetnie nadaje się do greckiej musaki (ta wersja lasagne z plastrami smażonego bakłażana zamiast plastrów ciasta).
Jeśli te bakłażany zgrillujemy, obierzemy, spłaszczymy, posolimy, polamy oliwą i posypiemy serem, otrzymamy świetny dodatek do grilla.
Gęsty miąższ tego bakłażana pozwala po usmażeniu uzyskać dość wyraźne kawałki, co jest wygodne do sałatek, gulaszy warzywnych i gorących przystawek.
Pasiasty bakłażan-kameleon – „Udmalłóżko” ma owoce w kształcie kropli, małe. Bakłażany są początkowo jasnozielone z fioletowymi paskami – na tym etapie należy je zjeść. A jeśli zaczną całkowicie dojrzewać, stają się coraz bardziej żółte, fioletowe paski blakną i mogą prawie całkowicie zniknąć. Krzew z owocami w różnym wieku jest bardzo elegancki, ale naszym zdaniem na tym kończą się jego zalety. W stanie z żółtymi paskami owoce są zauważalnie gorzkie.
Stopień „Romański” choć szczerze mówiąc, nie są one w paski, z łodygi wychodzą białe „pociągnięcia”. Główny kolor owocu jest piękny: jasnofioletowy z różowawymi odcieniami. Bakłażany są duże, ważą 400-500 g, mają kształt łzy. Miąższ jest delikatny, ale stosunkowo gęsty, bardzo wygodny w użyciu do musaki i zapiekanek: talerze są dość duże.
Niestety odmiana jest średniopóźna i dobrze plonuje w regionach o długich, gorących latach. Jednym słowem włoski.
Bakłażan „Dziadek do orzechów F1”. © Tatyana Nikolina
Przeczytaj także nasz artykuł Bakłażan w szklarni – zasady uprawy i najlepsze odmiany.
fioletowy zwierzak
Jako dobry zamiennik bakłażana Romanesca, wcześnie używamy hybrydy „Orzechówka F1”. Owoce w gorące lato na Dalekim Wschodzie w ziemi rosły 700-800 g, w Kubaniu nie były mniejsze. Rekordy od nich na zapiekanki francuskie, musakę, przekąski z bakłażana są wyśmienite! I z jakich ogromnych „akordeonowych” połówek bakłażana otrzymuje się! Z pomidorami, paskami smalcu lub boczkiem – przejadanie się.
Duże owoce są wygodne w użyciu w wykrojach – na przykład gyuvech warzywny. Ten sam gyuvech może być z mięsem, ale wtedy nie mówimy o przetworach, je się go „na gorąco, na ciepło”. Duże kawałki pieczonego bakłażana w sosie satsivi stanowią świetną przystawkę lub nawet samodzielne danie. Ogólnie połączenie bakłażana z orzechami włoskimi to klasyk rasy kaukaskiej. Bakłażany po Erewaniu z czerwonym wytrawnym winem pozostawiają niezapomniane wrażenia. Do tego dania nadają się średnie owoce Dziadka do Orzechów.
Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że kierunek jest jasny: każda odmiana ma najlepsze zastosowanie. Uniwersalność jest gdzieś dobra, ale zubaża nasz gust i percepcję estetyczną.
Możesz dodać tę stronę do zakładek